Kolorowe opaski pojechały do Olsztyna na spotkanie blogerek "Jestę blogerę". Przyznaję szczerze ,że otrzymałam kilka dowodów uzania i bardzo mnie to ucieszyło. Coraz częściej też zadowolone klientki przesyłają mi zdjęcia w moich wyrobach , a to cieszy podwójnie.
Mam nadzieję, że spodobają się tak jak i poprzednie przytulanki i znajdą swój dobry domek .
To tylko niektóre z całej grupy zadowolonych dzieciaków.
A że zostało sporo resztek włóczki zaczęłam wymyślać coś nowego ...... kolorowego .....